Przejdź do głównej zawartości

Czerwcowe sprzątania



Czerwcowe sprzątania nie zawsze oznaczają sprzątanie szafki czy garderoby, ja postanowiłam posprzątać mojego Bloga - chyba oszalałam.
Ostatnio byłam co tydzień i to nie zawsze ale to z powodów różnych od braku czasu, od braku Fotografa i od braku no wszystkiego.
Wpadłam na GENIALNY POMYSŁ, co drugi dzień będą się pojawiać notki!
Każdy z tych dni będzie inny, jako że dzisiaj poniedziałek to wpis pojawi się w środę.

Poniedziałek - będzie dniem rewolucji kuchennych.
Wtorek- Recenzja kosmetyków
Piątek- Zdjęcia z stylizacjami
Weekend- Coś luźnego, co tylko będę chciała.

( Nie mówię że tak będzie,  w tej kolejności czy coś , ale taki mam plan)

CO O TYM SĄDZICIE? 




Zdjęcia były wykonane na szybkiego przed obiadem rodzinnym przez moją mamę :) 
 

Komentarze

  1. Muszę przyznać że Twoja mama ma wielki talent szybko robiąc tak dobre zdjęcia, ale i ty jesteś niesamowicie fotogeniczna i sukienka idealnie pasuje do twoich cudnych rudych włosów.Jeśli chodzi o Twój plan kochana to trzymam kciuki, bo aż 4 wpisy w tygodniu to nie lada wyzwanie.Mam nadzieje, że Tobie się to uda i powodzenia w dalszym blogowaniu <3

    OdpowiedzUsuń
  2. Powodzenia w realizacji wszystkich planów związanych z blogiem, zazdroszczę ci koloru włosów- piękny jest! sukienka cudowna, a zdjęcia mimo że robione na szybko- bardzo ładne ;) pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Mam nadzieję że wszystkie plany zrealizujesz, chociaż ciężko będzie. Bardzo ładne zdjęcia kochana. :)

    MÓJ BLOG

    OdpowiedzUsuń
  4. Śliczna sukienka i zdjęcia także bardzo ładne. :)

    lady-aria.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Ale cudna sukienka! Twoja mama robi ładne zdjęcia. :) Plan ciekawy, życzę powodzenia w realizacji! :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Śliczna sukienka. Co do postanowienia życzę wytrwałości i dużo czasu na to i zapraszam do siebie.
    socallmemombaby.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. pięknie wyglądasz w tej sukience! chociaż myślę,że powinnaś dodawać troszkę większe zdjęcia bo są śliczne,a tak nie wszystko wyraźnie widać :(


    zapraszam do siebie -> KLIK :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Powodzenia! :D Przepiękne zdjęcia ♥
    Też mam zamiar "posprzątać" bloga heheh =D
    Miłego dnia!

    OdpowiedzUsuń
  9. Cudeńko! Az mam ochotę Ci ja ukraść!
    Zdobyłaś tym postem moje serce:)
    Oby takich wiecej ;)
    Buziole i zapraszam do mnie;*

    OdpowiedzUsuń
  10. Fajny pomysł! Powodzenia!
    written-by-life.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

By chance

Niedziela-ponoć dzień siedzenia na kanapie, picia kawy i oglądania telewizora.  Niedziela u mnie- usiądę na kanapę, wstanę posprzątam pół pokoju , wypije kawę, pomaluje się, usiądę na kanapę, wpadnę na genialny plan pójścia na zdjęcia, włączę muzykę, przebiorę się , ogarnę nieład na głowie, wyjdę z domu.  Nie umiem siedzieć w miejscu szybki wniosek więc pokaże dlatego nowe zdjęcia!  W ostatnim wpisie napisałam wam że nie wolno ufać komuś w stu procentach , przez ten tydzień nic a nic się nie zmieniło jeśli chodzi o to.  A dzisiaj chciała bym przedstawić nowy wniosek:   Ponad rok a może dwa byłam praktycznie ciągle smutna, (czytaj przynajmniej co drugi dzień). Ale nie znałam powodu czemu tak jest, czemu po środku dnia gdy się śmieje zaczynam płakać.   Gdy tak leżałam sobie pewnego wieczoru w łóżku przytulona do mojego misia , tak śpię z misiem. Dużo myślałam o tym co było, o przeszłości o starych przyjaźniach o starych znajom...

Inność

Odnajdowanie siebie.  Który już raz stoją pod tym zdaniem. Który raz pytam siebie sama już.  Czuje się szara i obojętna,czuje że pękła mi kreatywność i inność od innych, w biegu zgubiłam ją, choć wciąż obiecuje sobie ze po nią wróce. Zgubiłam chyba drogę powrotną.  Wrócę jak ją znajdę. 

black&white

I mamy wyczekiwaną wiosnę, nareszcie można pochować zimowe pierze i wyciągnąć wiosenne kurtki i buciki, Wiosna jest moją ulubioną porą roku, gdy idę o piątej rano z psem, jak zawsze miałam słuchawki na uszach to teraz idę i słucham jak ptaszki sobie śpiewają, i nie muszę ubierać pięćdziesiąt warstw ciuchów na siebie, Dni są dłuższe i wszystko rozkwita!  Uwielbiam to! Zdjęcia może nie są najlepszej jakości, moja lustrzanka a właściwie objektyw przeszedł mały huragan i cieszę się że można coś poza tym zdziałać.