By chance

Niedziela-ponoć dzień siedzenia na kanapie, picia kawy i oglądania telewizora. 

Niedziela u mnie- usiądę na kanapę, wstanę posprzątam pół pokoju , wypije kawę, pomaluje się, usiądę na kanapę, wpadnę na genialny plan pójścia na zdjęcia, włączę muzykę, przebiorę się , ogarnę nieład na głowie, wyjdę z domu. 

Nie umiem siedzieć w miejscu szybki wniosek więc pokaże dlatego nowe zdjęcia!

 W ostatnim wpisie napisałam wam że nie wolno ufać komuś w stu procentach , przez ten tydzień nic a nic się nie zmieniło jeśli chodzi o to. 

A dzisiaj chciała bym przedstawić nowy wniosek: 

 Ponad rok a może dwa byłam praktycznie ciągle smutna, (czytaj przynajmniej co drugi dzień).

Ale nie znałam powodu czemu tak jest, czemu po środku dnia gdy się śmieje zaczynam płakać. 

 Gdy tak leżałam sobie pewnego wieczoru w łóżku przytulona do mojego misia , tak śpię z misiem.

Dużo myślałam o tym co było, o przeszłości o starych przyjaźniach o starych znajomościach.

Nie chciałam o nich wspominać o nich myśleć, jako tako ich nie spotykałam ale jedynie zerkałam na profile na facebooku a tu na instagramie i jakoś nie dawało mi to spokoju. 

GDY zablokowałam wszystkich! Od A do Z , i pomyślałam sobie że nie istnieją że ich nie ma , że nigdy ich nie znałam, i wiecie co? Mija już tydzień, a mnie nie korci  ani nic. 

PO CO MI OSOBY KTÓRE CIĄGNĄ MNIE W DÓŁ

WAŻNE ŻEBY ZNALEŹĆ KOGOŚ KTO BĘDZIE CIĘ CIĄGNĄŁ W GÓRĘ.

Ja znalazłam taką , a Ty? :) 

 

 Dzień dobry wiosno! 

Kapelusz- H&M

Kurtka- C&A

Bluzka- New Yorker 

Leginsy- H&M

Buty- H&M

Torebka - mały butik we Wrocławiu , który wsumie nie miał nazwy :)