I mamy wyczekiwaną wiosnę, nareszcie można pochować zimowe pierze i wyciągnąć wiosenne kurtki i buciki, Wiosna jest moją ulubioną porą roku, gdy idę o piątej rano z psem, jak zawsze miałam słuchawki na uszach to teraz idę i słucham jak ptaszki sobie śpiewają, i nie muszę ubierać pięćdziesiąt warstw ciuchów na siebie, Dni są dłuższe i wszystko rozkwita! Uwielbiam to!
Zdjęcia może nie są najlepszej jakości, moja lustrzanka a właściwie objektyw przeszedł mały huragan i cieszę się że można coś poza tym zdziałać.
Komentarze
Prześlij komentarz