Przejdź do głównej zawartości

KOSMETYCZKA a co w niej?

Hej kochani dzisiaj przychodzę do was z postem co takiego znajduję się w mojej przenośnej kosmetyczce, kiedyś w sumie nie nosiłam przy sobie żadnego kosmetyka , no chyba że jakiś błyszczyk czy szminka, ale z czasem gdy zaczęłam bardziej zwracać uwagę na to jak wyglądam, czy  nawet nie zdążę się w domu pomalować i jadę póżniej pociągiem to zawsze w łazience coś zdążę zrobię. 
Więc poznajcie moją kosmetyczkę od środka :) 
 Zacznijmy od Podkładów, Korektorów i Pudrów 
Szerze to nie wyobrażam sobie nie nałożyć nic na moją bużkę , nie ważne czy to będzie podkład czy puder po prostu coś musi być. Tu nie chodzi o to że nie lubie być naturalną , bo lubię NIE PRZESADZAM i szpachlą nie trzeba zdejmować a co do tego że nie lubię nie mieć wtedy czuje się taka goła, też tak macie?:) 

CATRICE CAMOUFLAGE LIQUID - 3,49€ 
MAYBELLINE EVERFRESH CONCEALER - 4.25€
 LANCOME (ja mam próbnik ponieważ nie mogłam się w sklepie zdecydować jaki chce więc dostałam dla próby ale ogólnie kosztuje ) -44,99€ 
ALL DAY LIQUID FOUNDATION H&M - 9,99 € 
STAY MATTE RIMEL LONDON- 8,97€ 

 

Oczy są też ważną rzeczą w moim codziennym makijażu, do tego brwi , i oczywiście róż na policzki!
RIMMEL LONDON EXTRA SUPER LASH MASCARA - 8,99€ 
ESSENCE CRAZY VOLUME MASCARA-3 € 
CATRICE EYEBROWN SET- 3,99€ 
INGLOT a tego dokładnie wam nie powiem i szukam w internecie i też ceny nie moge znaleść .
CATRICE - myśle że jakieś 7 € 
ESSENCE matt touch blush -2,45 €

CHANEL OMBRE ESSENTILE 91- 35€ (Takie moje pierwsze dziecko z Chanel :) ) 
WIBO LIPS BY KISS- 9,95zł
LOREAL PARIS FRIDA - 9,95€ 
ISADORA-14,95€ 

To tyle z moich przenośnych kosmetyków!
A wy co trzymacie?
Co do pędzelków zrobię osoby post :) 

BARDZO DZIĘKUJE ZA MIŁE KOMENTARZE DO TAMTEGO POSTA! MOTYWUJECIE♥ 

MADNES.

Komentarze

  1. Mii wystarczy tylko jakiś błyszczyk. Chyba, że jakaś większa okazja jest :D
    http://ibaginska.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja używam tylko kremu BB, zalotki i ew. pomadki :)
    Zapraszam i pozdrawiam :)
    KLIK

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja zawsze mam przy sobie pomadkę lub szminkę (jeżeli akurat mam pomalowane)
    do tego czasami zdarzy się korektor

    Pozdrawiam! :)
    zapraszam na swojego bloga: http://noeese.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. Masz bardzo ładną kosmetyczkę! No i jaką bogatą!
    written-by-life.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja również nie lubię wyjść z domu bez makijażu. To pewnie przez to, że mam cerę naczynkową. Znalazłam Cię na fb. Pozdrawiam <3

    OdpowiedzUsuń
  6. Również mam tą mascare w różowym opakowanium. Moim zdaniem dobrze wydłuża rzęsy. Pozdrawaiam ;)
    http://fashionsun.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  7. Super są te kosmetyki. Niestety nie używałam żadnego :c
    olusiek-blog.blogspot.com- klik!

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

By chance

Niedziela-ponoć dzień siedzenia na kanapie, picia kawy i oglądania telewizora.  Niedziela u mnie- usiądę na kanapę, wstanę posprzątam pół pokoju , wypije kawę, pomaluje się, usiądę na kanapę, wpadnę na genialny plan pójścia na zdjęcia, włączę muzykę, przebiorę się , ogarnę nieład na głowie, wyjdę z domu.  Nie umiem siedzieć w miejscu szybki wniosek więc pokaże dlatego nowe zdjęcia!  W ostatnim wpisie napisałam wam że nie wolno ufać komuś w stu procentach , przez ten tydzień nic a nic się nie zmieniło jeśli chodzi o to.  A dzisiaj chciała bym przedstawić nowy wniosek:   Ponad rok a może dwa byłam praktycznie ciągle smutna, (czytaj przynajmniej co drugi dzień). Ale nie znałam powodu czemu tak jest, czemu po środku dnia gdy się śmieje zaczynam płakać.   Gdy tak leżałam sobie pewnego wieczoru w łóżku przytulona do mojego misia , tak śpię z misiem. Dużo myślałam o tym co było, o przeszłości o starych przyjaźniach o starych znajom...

Inność

Odnajdowanie siebie.  Który już raz stoją pod tym zdaniem. Który raz pytam siebie sama już.  Czuje się szara i obojętna,czuje że pękła mi kreatywność i inność od innych, w biegu zgubiłam ją, choć wciąż obiecuje sobie ze po nią wróce. Zgubiłam chyba drogę powrotną.  Wrócę jak ją znajdę. 

black&white

I mamy wyczekiwaną wiosnę, nareszcie można pochować zimowe pierze i wyciągnąć wiosenne kurtki i buciki, Wiosna jest moją ulubioną porą roku, gdy idę o piątej rano z psem, jak zawsze miałam słuchawki na uszach to teraz idę i słucham jak ptaszki sobie śpiewają, i nie muszę ubierać pięćdziesiąt warstw ciuchów na siebie, Dni są dłuższe i wszystko rozkwita!  Uwielbiam to! Zdjęcia może nie są najlepszej jakości, moja lustrzanka a właściwie objektyw przeszedł mały huragan i cieszę się że można coś poza tym zdziałać.