Przejdź do głównej zawartości

Żadnych Zmartwień




Wszędzie dobrze, ale w domu najlepiej- jakoś tydzień temu wróciłam do domu, do Wiednia, ale czuje się dziwnie nie wiem czemu ciągle wracam myślami do Wrocławia, myślę co mogłam tam jeszcze zrobić i chodzę dziwnie rozkojarzona. 
A to rozkojarzenie doprowadza do tego że nie mogę nic zrobić bo jak już zaczynam to nie wiem co dalej.  Mam nadzieje że za niedługo mi ta nieobecność się ulotni.








Zostałam chyba kapeluszoholiczką, gdzie nie wejdę do sklepu i urzeknie mnie kapelusz to go kupuje!

Kapelusz - Primark 
Kolczyki - Primark
Koszulka - H&M
Kurtka- New Yorker 
Spodnie- lala Clothes
Buty- Sinsay 
Torebka - Carpisa 

Fotograf: Dariusz Mazur
 

Komentarze

  1. Super zdjecia :) świetny post :)

    OdpowiedzUsuń
  2. masz cudowny kolor włosów!
    Wrocław to magiczne miasto, nie dziwie się, że nawiedza cię we wspomnieniach.
    xluuxyaa.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetne zdjęcia, bardzo fajna stylizacja, szczególnie spodnie przypadły mi do gustu :) Jeżeli chodzi o Wrocław to wiem co czujesz! Mieszkam niedaleko i po prostu kocham to miasto, jest cudowne :)

    jagospiec.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja zakochałam się we Wrocławiu i za rok rozpoczynam tam studia. Miasto moich marzeń! Post troszkę za krótki, zdjęcia bardzo ładne.
    Zapraszam do mnie poulciak.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. super stylizacja, chodź nie zupełnie mój gust topie pasuje w 10tkę. Włosy i kapelusz współgrają idealnie :).
    www.majuszkowelove.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. Ach te kapelusze,chyba mamy podobny problem 😉

    klajf.wordpress.com

    OdpowiedzUsuń
  8. Znam to rozkojarzenie, zawsze mi towarzyszy jak wrócę do domu- zawszę myślę co mogłam jeszcze zrobić ;) Nie martw się to tylko chwilowe ;)
    http://swiatrico.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  9. jakie piękne zdjęcia a spodnie są cudowne po prostu <3

    OdpowiedzUsuń
  10. Rewelacyjne zdjęcia :) wyglądasz świetnie, muszę tu wpadać częściej
    //Sohee

    OdpowiedzUsuń
  11. Bardzo dobrze, bo wyglądasz ślicznie w kapeluszu ! :)

    http://kardamonusmak.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  12. Przepiękne wyglądasz :) Moda na kapelusze chyba powoli przemija, co czyni Cię oryginalną, że je nosisz, świetnie Ci to pasuje :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Przepięknie wyglądasz! Jednak szkoda, że zdjęcia takie małe, radziłabym powiększyć, bo są za małe :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Mega zdjęcia a te spodnie sztos ;) super post piękny kolorek kurteczki ❤pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  15. Brzmi jak tęsknota, ale ja się tam nie znam. :P Masz piękny kolor włosów.
    Mój blog, zapraszam. :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Człowiek jest tak skonstruowany by się przejmować i szukać zmartwień tam gdzie ich nie ma. Nie przejmuj się, przejdzie :)
    Masz na prawdę piękne zdjęcia
    zapraszam w moje skromne progi :)
    http://herbatazpoziomkami.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  17. Nie byłam we Wrocławiu, ale chętnie odwiedziłabym to miasto ;)
    Ja miałam kiedyś podobnie do Ciebie, że miałam szał na punkcie kapeluszy. Do teraz mi się podobają, ale sama w nich nie chodzę.
    Ładny masz kolor włosów *.* Zauważyłam, że nie tylko mnie się podoba ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. Świetne zdjęcia 💋 a włosy masz po prostu cudowne!

    OdpowiedzUsuń
  19. kurcze zajebisty masz ten kapelusz
    http://happinessismytarget.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  20. Też tak mam! To dziwne uczucie...
    Boskie buty 😍
    W wolnej chwili zapraszam do siebie,
    niekoniecznietak.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  21. Nigdy nie byłam we Wrocławiu, ale widać, że fajnie się tam bawiłaś ^^
    http://paczajom.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Akurat zdjęcia nie sa z Wrocławia tylko Wiednia:) ale fakt fajnie się bawiłam :)

      Usuń
  22. Może musisz się na nowo zaktualizować ;) Ja tez uwielbiam kapelusze ale niestety mam tylko 2 słomkowy i czarny wełniany ;)

    http://fashionsmachines.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  23. Masz śliczne włosy i świetny kapelusz :*
    http://ruudegirls.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  24. Oryginalne spodnie ;) zdjęcia super.

    OdpowiedzUsuń
  25. Oryginalne spodnie ;) zdjęcia super.

    OdpowiedzUsuń
  26. Super zdjęcia, masz przepiękny kolor włosów<33
    Nigdy nie miałam okazji być w Wiedniu ani we Wrocławiu:D
    Zapraszam na mojego bloga KLIK

    OdpowiedzUsuń
  27. Super zdjęcia a kurtka jest wspaniała!
    http://styluliczny.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  28. Śliczne zdjęcia, spodnie są cudowne *.*
    Kapelusze ci pasują więc śmiało kupuj i noś !
    *ByKocur Zapraszam*~klik

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Kosmetyczny Grudzień

Dzisiaj chciałam Wam napisać o moich ulubieńcach z grudnia, ale tylko jeśli chodzi o makijaż.   Każdy został zakupiony w Grudniu, i tak właśnie je pokochałam i stały się moją codziennością.     PODKŁAD  Na ten podkład wpadłam wsumie tak że mój wcześniejszy już się skończył a chciałam czegoś nowego, weszłam na stronę internetową NYX poczytałam komentarze, więc tego samego dnia pojechałam kupić.  NYX stay matte but not flat, jest dobrym podkładem nie brązowieje nie tłuści się i nie świeci, a do tego jest kryjący, jedyny ból taki że bardzo szybko się zużywa.  Koszt- 8euro = +-32zł  CAMOUFLAGE CREAM  Sporej ilości dziewczyn uratował tyłek w najmniej oczekiwanych momentach na bank!  Na szczęście sama nie mam problemów z pryszczami czy niedoskonałościami, ale jak pojechałam w te Święta w góry, co oznaczało zmianę wody , wstaje w dzień Wigilii a tu cała buzia ( no dobra pół) i dekolt w nie przyjacielach, no to co Catrice jak Catrice mi pomogło , akurat te

noir&blanc

Niestety zdjęcia są niezbyt dobrej jakości, ale to dawało to że były żle zrobione, a dodwanie zdjęc z komputera, na telefon i znów na komputer trochę je psuje, ale nie uważam żeby były najgorsze.  Kapelusz-H&M, Koszulka-New Yorker, Torebka-Tchibo, Spodnie-New Yorker, Buty- New Yorker 

Inność

Odnajdowanie siebie.  Który już raz stoją pod tym zdaniem. Który raz pytam siebie sama już.  Czuje się szara i obojętna,czuje że pękła mi kreatywność i inność od innych, w biegu zgubiłam ją, choć wciąż obiecuje sobie ze po nią wróce. Zgubiłam chyba drogę powrotną.  Wrócę jak ją znajdę.